Któż z nas nie chce żyć w czystym środowisku. Nie musząc codziennie – jak mieszkańcy i mieszkanki Krakowa, Katowic, czy Rzeszowa – sprawdzać w aplikacjach lub na stronach internetowych wyników z pomiaru jakości powietrza, czystości wody, czy stanu gleby.
Niestety, mieszkając w miastach, szczególnie w dużych miastach, borykamy się z wieloma przeciwnościami. Przyczyną powstawania wielu problemów z jakością otaczającego nas środowiska jesteśmy my sami. A ściślej za ich tworzenie się odpowiadają nasze codzienne decyzje. Na przykład jedna z podstawowych spraw, czyli to, w jaki sposób dzień po dniu wybieramy się do: szkoły, pracy czy na zakupy. Każda z naszych codziennych, statystycznie dwóch podróży obligatoryjnych, ma wpływ na jakość powietrza, którym oddychamy. Czy idziemy pieszo, czy przy przemieścimy się przy użyciu roweru lub hulajnogi, czy tramwajem, autobusem lub pociągiem – to ma znaczenie. Im więcej z nas wybierze samochód, i im mniej będzie osób w tym samochodzie, tym dla nas samych i dla innych – gorzej. Każdy samochód to przestrzeń zabrana pieszym i rowerzystom, to hałas, to wzbijanie pyłów.
W naszej nowej publikacji pokazujemy, że to my sami, każdego dnia podejmując decyzję, o sposobie przemieszczenia się jesteśmy odpowiedzialni za jakość naszego zdrowia a także życia.
Stan środowiska, w którym żyjemy zależy przede wszystkim od nas.
